środa, 25 lipca 2012

F:W trendach skąpana

Ubrania szumnie określanych mianem „must have”, „gorącego trendu” czy „hitu sezonu” traktuję trochę jak Pudelka. Niby totalna i nikomu niepotrzebna żenada, ale nie potrafię oprzeć się pokusie i przy porannej kawie nie spojrzeć na koleje losu burzliwego związku idola emerytek i rencistek Tomcia Kamela i rekina polskiego biznesu Kasi Niezgody. W końcu przez te wszystkie lata zżyłam się z nimi tak bardzo, że teraz na samą myśl o śmierci ich płonącego uczucia serce me krwawi. Wychowałam się na Randce w Ciemno, to Tomek nauczył mnie kibicować miłości więc teraz pozostaje mi liczyć na to, że pierwszy kabareciarz RP udobrucha jakoś swoją Kasię i znów razem będą wzbudzać zachwyt na salonach.
Tak więc niby nie chcę a na Pudelka zaglądam. Idąc dalej tym tropem, hot trendów niby też nie potrzebuję ale zdarza mi się pokusie ulec. To czego się ostatnimi czasy nauczyłam to fakt by na te trendy ciuchowe za dużo pieniędzy nie wydawać, bo z wieszaka mojej szafy spadną równie szybko jak Wodzianka z głównej strony Pudelka.
Ostatnio uległam jednak szałowi must have i zakupiłam kombinezon widniejący na zdjęciach. Kieszeń zakupu nie odczuła bo asosowski ciuch zakupiony było po 50% obniżce. 
---
For me gossip columns are just like the must-have pieces of the season. On one hand it is quite shameful to admit that you are interested in Lohan’s  party style or Vanessa Paradis and Johnny Depp's break up, but on the other if you don’t keep track of the recent celebrity events, you feel that you’re missing something vitally important. 
When it comes to the clothes that are in accord with the latest fad I try not to buy them unless I find something really spectacular for a very affordable price. This is why I bought the asos playsuit. It’s blue colour of the Lapis Lazuli and was 50% off.


Kombinezon / playsuit - Asos
Marynarka / jacket - Simple
Zegarek / watch - Michael Kors
Buty / shoes - Gortz 17
Torebka / bag - Batycki
Okulary / glasses - Aviators via. Amazon


środa, 18 lipca 2012

Za mądry na Biedronkę


Gdy już dowiemy się, w co dokładnie Natalia Siwiec wstrzyknęła sobie silikon, czemu Jakub Błaszczykowski przez całe mistrzostwa martwił się, czy jego najbliższych nie bolą kolana od oglądania meczy na stojąco i dlaczego stylowa Kasia jest najważniejszym ciałem doradczym premiera RP, portale internetowe powrócą do tematów wiecznie prawdziwych i wiecznie żywych. Wakacje powoli osiągają półmetek tak więc Armagedon 2012/2013 zbliża się w zawrotnym tempie. Uraczy nas serią artykułów zawierających z góry wykluczające się informacje, że jak praca to tylko na wyspach, a jak nie na wyspach, to najlepiej w Germanii, a poza tym, to już tylko bieda i kasa w Biedronce. A czemuż to tak, „bo pracy u nas nie ma i co ty na to powiesz” nic dodać, nic ująć.

poniedziałek, 16 lipca 2012

F:Jak ryba w H&M'ie


Swój stosunek do wyprzedaży określam mianem - „oziębły, bez szans na ocieplenie”. Tabliczkę o podobnie brzmiącej treści mogłabym przyczepić na wejściu do każdego H&M. Tłoczno, głośno, jakość pozostawia wiele do życzenia a niemalże każdy ciuch w okolicach kołnierzyka przybiera dziwaczny pomarańczowy kolor. Można by przypuszczać, że H&M, tak jak golonka Grycankę, jakąś niezwykłą siłą przyciąga wszystkie dziewczęta obciążone nadmiarem fluidu w odcieniu "Bahama-Sun". 
Zjawisko to widziałam już wielokrotnie dlatego unikam go jak ognia. Czasem jednak los ze mnie zakpi i jakoś siłą do tego sklepu wepchnie. Tak też stało się ostatnio i nie wiedzieć jak, siłą rozpędu zakupiłam spódnicę przecenioną trzykrotnie. 
Czy z zakupu jestem zadowolona? Tak. Czy wizyty w H&M od tej pory staną się moją codziennością? Szczerze wątpię, potraktuję to raczej jako wyjątek potwierdzający regułę a moja obecność tam pozostanie dziełem przypadku. 
---
I’ve never been a fun of sales. What’s more if I’m asked to give words that express my feelings towards this period I’ll most probably say it Borat style: ”not so much”. The same goes when it comes to H&M. This chain store offers nothing more than: crowd, lack of quality and the highest percentage of clothes with makeup foundation stains. It’s just as if there was a magic force that would attract every girl who puts too much makeup on. 
However, there are situations in which I’m forced to visit the chain store (it reminds me of times when I'm forced to listen to Nickelback, and GOD they SUCK :). One of them happened last week; and I bought the skirt that you can see below. Am I happy with the purchase? Yes, I am. Will I be visiting H&M more often? I don’t think so. 


Spódnica / skirt - H&M
Bluzka / blouse - Zara
Zegarek / watch - Michael Kors
Kopertówka / clutch - NN
Buty / shoes - Prima Moda

niedziela, 8 lipca 2012

A Ty jak dobrze znasz swoją drugą połówkę?


Odpowiedź na to pytanie tylko na pierwszy rzut oka wydaje się oczywista. Ostatnio, jako tłumacz, uczestniczyłam w pewnym przesłuchaniu celem, którego było, nie mnie nie więcej, ustalić czy małżeństwo pewnego bogatego leciwego Turka i atrakcyjnej młodej Polki zostało zawarte z miłości czy może też z innych powodów. Wywiad odbywał się w dusznym pokoiku pewnego warszawskiego urzędu. W spotkaniu wzięły udział 4 osoby: urzędnik zadający pytania, Turek, czyli przesłuchiwany udowadniający szczerość uczuć, którymi darzy małżonkę, ja pośrednik w kanale komunikacyjnym oraz prawnik obserwujący całą rozmowę swym bacznym okiem i słuchający się każdemu słowu wyczulonym uchem.

środa, 4 lipca 2012

F:Viva pomarańcz

Poszukiwania idealnej sukienki na lato nigdy nie należą do najprostszych. Ja cały czas staram się znaleźć tą idealną - białą. Niestety jak na razie bez większych sukcesów. Przy okazji trafiłam na tą i uległam. Nie od razu byłam pewna co do słuszności zakupu. Do końca nie byłam przekonana, czy w pomarańczowym neonowym kolorze można czuć się komfortowo w mieście. Teraz wiem, że można. Rozkloszowany krój sukienki świetnie sprawdza się w czasie upałów i dodaje dziewczęcego uroku. Buty również dobrałam w kolorze neonowej pomarańczy w myśl zasady „jak szaleć to szaleć”.
---
I've been looking for perfect summer dress for quite a long time, no luck so far. I want it to be airy, light and white. Unfortunately none of the stores I know is providing me what I want but I’m not giving up. In the meantime I came across the one that you can see in the photos. At the very beginning I was not convinced whether it was a good purchase or not. I didn’t know if I'm able to feel comfortable in a city wearing a gaudy neon orange dress. Now I know that I can. This princess dress is great for very hot days and what’s more the shape of the dress gives a youthful girly appeal. Shoes are also in neon orange. The whole outfit says “go for it girl”:p  

Sukienka / dress - Zara
Buty / shoes - Apia
Okulary / glasses - Mango
Torebka / bag - Louis Vuitton Delightful Monogram MM
Broszka / brooch - NN
Bransoletka / bracelet - NN


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...