---
Spodni w kwieciste wzory szukałam już od dawna. Z jednej strony na rynku jest ich dużo więc na brak wyboru nie powinnam narzekać, jednak z drugiej strony nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że wszystko obecnie oferowane przez sieciówki wygląda tak samo. Największy problem przy dobraniu tych idealnych stanowił sam fason. Te które możemy znaleźć w Zarze czy RI są wąskie i sięgają połowy łydki, co na dziewczynie bez bioder i tyłka jeszcze wygląda dobrze. Ja niestety tyłek mam i w kwiecistych spodniach sieciówkowych wyglądałam po prostu śmiesznie. Nie poddałam się jednak bez walki i pole swoich poszukiwań poszerzyłam o maminą szafę. Znalazłam te, które prezentuję w dzisiejszym poście. Co prawda nie są w kwiaty ale za to we wzory, które niemal od razu kojarzą mi się z dżunglą. Myślę, że takie zastępstwo dla kwiatów w wakacje zdaje rezultat w 100%. Do spodni dobrałam białą koszulkę i apaszkę od D&G w charakterystyczne cętkowe wzory. Dodatkowym akcesoriom powiedziałam „nie dziękuję". Wydaje mi się, że mogłyby popchnąć cały zestaw w kierunku tandety.
Spodnie / trousers - Mam's closet
Koszulka / tanktop - Zara
Pasek / belt - Stefanel
Apaszka / scarf - D&G
Torebka / bag - Louis Vuitton Delightful Monogram MM
Buty / shoes - Venezia
Super:)pomysł ze spodniami w dziesiątkę!
OdpowiedzUsuńPatrycja
Cos Ty się taka drapieżna zrobiła? Myślałam, że to był mój znak rozpoznawczy :D Buziaki J.
OdpowiedzUsuń